Wspólnota polska skupiona w ośrodku Willesden Green z wielkim żalem przyjęła wiadomość o śmierci Roberta Wiśniewskiego, kochającego męża, ojca i syna, wspaniałego, bezinteresownego człowieka i dobrego przyjaciela.

Osierocił On trójkę dzieci - uczniów Polskiej Szkoły Przedmiotów Ojczystychj im. Marii Konopnickiej / Harcerzy, a także pozostawił pogrążona w smutku żonę.

Zechciejmy wesprzeć rodzinę Wiśniewskich, nie tylko modlitwą i dobrym słowem, ale także małą cegiełką, która pozwoli im zmierzyć się z trudem i finansami najbliższych dni po stracie ukochanego człowieka.

Dziękujemy.